Muszę o tym napisać.. Bo w sumie kto by wpadł na to żeby niemowlaczki odchudzać?
Może źle napisałam odchudzać... Sprawić, by mniej przybierały na wadze.
Moja Niunia, ukochana najmocniej w świecie jeść lubi - zresztą i Mama i Mąż lubi jeść.
Okazuje się jednak, że co za dużo to nie zdrowo nawet dla niemowląt (5 miesięcznych). Niunia przy długości 68 cm, waży 9100kg, co daje już ponad 97 centyli - czyli źle. Siatki centylowe można znaleźć TU
Od razu usprawiedliwię się, iż nie upasłam specjalnie dziecka, nie dawałam jej nigdy więcej niż mogła zjeść wedle rozpiski. Niestety standardowa rozpiska dla standardowych dzieci - jest zbyt obfita w kalorie dla naszej Niuni. Schemat żywienia sztucznego niemowląt znajdziecie TU. Zgodnie z nim w piątym miesiącu dziecko może otrzymywać 5 posiłków po 180 ml. W tym cztery mleczne, jedna zupka (przecier jarzynowy) i około 50 - 100 gr skrobanego jabłka lub soku. Moja Niunia zjadała około czterech posiłków mlecznych, odrobinkę zupki jakieś 20 ml oraz maksymalnie 80 gr owoców. Oczywiście w czwartym miesiącu jadła mniej niż w tej całej rozpisce.
Po wizycie u lekarza pediatry (trzy dni temu) - dowiedziałam się że mam karmić Niunię zupełnie inaczej :/ Mianowicie zmniejszyć ilość posiłków mlecznych do trzech po 180 ml plus zupka i owoce lub sok. Powiem szczerze wprowadziłam to od dwóch dni i jest ciężko. Mała jawnie okazuje że jest głodna. Zastanawiam się też czy jedna nie dawać jej czterech posiłków po jakieś 120 - 150 ml. Ale wyciągnie flachę i będzie ryk. Powiem szczerze że trudny tydzień przede mną. Za pięć tygodni mamy kolejne szczepienie i dowiemy się czy dieta pomaga...
Lekarz dodatkowo uprzedził mnie, że jeśli dalej będzie tak przybierać to zaburzy jej rozwój. Będzie miała problemy z samodzielnym siadaniem, wstawaniem, raczkowaniem, i tak dalej. Powiem szczerze przestraszyłam się.
Czy ktoś miał lub ma podobne problemy?
U nas lekarz twierdzi,że Antoś przybiera za mało, więc nie podpowiem Ci co zrobić. Wiem, że musi Ci być trudno keidy dziecko woła że głodne a Ty masz przykaz zmniejszenia ilości MM. A gdybyś np. spróbowała podawać Małej wodę? Może nie zawsze jest aż tak głodna a po prostu ją suszy?:) W naszym przypadku jak podawałam wodę w upały położna mnie zjechała, że wtedy mi dziecko nigdy nie przybierze na wadze:)Cieszę, że te wizyty u lekarza są dość często (szczepienia, kontrola wagi) bo można od razu wyłapać pewne rzeczy i reagować, dlatego nie martw się tylko potraktuj słowa lekarza jako sygnał żeby zwrócić bardziej uwagę na ilości posiłku może.
OdpowiedzUsuńNiunia pije całkiem sporo - tyle, że teraz samą wodę zamiast herbatek Hipp'a i glukozy. Staram się nie martwić, tylko postępować zgodnie z tym co lekarz podpowiedział. Dziękuje za podpowiedzi :)
UsuńMój syn po skończeniu 5 mc, ważył 8700g i lekarze ciągle mi mówią, że jak zacznie raczkować to zgubi. Nie mam się martwić, tym bardziej że jest karmiony piersią i je tyle ile potrzebuje... gdybym nie zaprzestała karmienia na żądanie w 3mc życia to pewnie ważył by już 12 kg :)
OdpowiedzUsuńA rozwija się szybciej niż jego rówieśnicy... więc uważam że nie jest prawdą, że "otyłość" opóźnia rozwój.
Cieszę się że ktoś ma podobne do nas doświadczenia. Niunia też rozwija się "normalnie" - prawidłowo. Zauważyłam jednak kilka pozytywów odkąd podaję jej mniej mleka - Niunia mniej ulewa i jest spokojniejsza mimo koncertów zaraz przed jedzeniem.
UsuńJestem pewna, że Mała straci na wadze gdy zacznie się więcej ruszać, mam na to potwierdzenie u innych mam, z którymi utrzymuje stały kontakt, więc z Twoim synkiem będzie podobnie.
Jednak masz nade mną tą przewagę, że karmisz naturalnie, a statystycznie dzieci karmione mlekiem sztucznym częściej są otyłe.