Kobieta niezaspokojona

Czy czasem czujesz się niezaspokojona? Szczególnie po wieczornym seksie z partnerem, kiedy on już śpi, a Ty masz ochotę na więcej. Każdej kobiecie się to zdarza. Ba niektóre w ogóle nigdy nie zaznały orgazmu. Jak sobie z tym radzą? Różnie, jednak zazwyczaj sobie nie radzą.



Brak zadowolenia w tej sferze życia prowadzi zazwyczaj do rozpadu związku i jest to obustronne. Takie układy kończą się zdradą, brakiem akceptacji i zrozumienia. Nie dopuść do tego. 

Nie okłamuj męża, narzeczonego czy chłopaka jak to Ci było kobieto dobrze, cudownie i wspaniale. Może i sprawisz mu tym przyjemność ale sobie tylko zaszkodzisz. jeśli będzie wiedział, że w ten sposób "robi Ci dobrze" (nawet jeśli to nieprawda) będzie się tego trzymał. Ma już gotowe rozwiązanie. Po co ma szukać innych? Lepszych...

To czego ludziom brakuje w związku, szukają poza nim. Partnerzy nawet Ci strasznie zakochani oddalają się od siebie. Uczucia zaczynają się ulatniać, a przecież nie po to się z kimś wiążemy, by to zakończyło się fiaskiem.
Skoro już wybrałaś tego właśnie mężczyznę to wierząc w Twoją inteligencje i gust jest to ktoś z kim mogłabyś konie kraść. Więc dlaczego do jasnej pogody boisz się z nim porozmawiać?! Powiedz mu co lubisz i jak lubisz. Jeśli jeszcze tego nie wiesz to najwyższy czas poeksperymentować. To tylko zabije monotonię w waszym "nocnym" życiu. Czy nie warto spróbować, by uratować "Was"?

Droga Kobieto pamiętaj, by porozmawiać wprost - mężczyzna nie rozumie aluzji. Jeśli powiesz mu: "Kochanie, jak jesteś bardzo zmęczony to idź spać" to nasz "Kochany" pójdzie spać... Życie jest krótkie, więc chwytajmy je całymi garściami.

Kobieta niezaspokojona i niedopieszczona to kobieta nieszczęśliwa. Zrób co możesz by nie zaliczać się do tego grona.

Ps. Mam nadzieję że mnie nie zlinczujecie za takie tematy, ale blogująca mama, prócz tego że jest mamą, jest też kobietą...