czwartek, 25 października 2012

Przesuwanie czasu


Dzisiaj się dowiedziałam, że w ten weekend przesuwamy zegarki. Zmieniamy czas z letniego na zimowy. Nawet w pierwszej chwili się uśmiechnęłam - ach co za radość w końcu godzinę dłużej pośpię.

 Spojrzałam jednak na me Małe Cudo i pomyślałam a guzik prawda pośpię krócej bo tylko do szóstej. O tym, że moje dziecko ma wbudowany budzik pod tytułem "kukuryku już siódma" pisałam już wcześniej. Kurde jakoś mi się nie uśmiecha wstawać co dzień o szóstej.

Jak przestawiacie swoje dzieciątka? 

Bo moja nawet jak pójdzie spać o 23 to i tak wstaje o 7. To jakaś rytualna godzina.

13 komentarzy:

  1. to może sama się przestawi? ;) pokaż jej zegarek i wytłumacz, że teraz przestawiamy wskazówki heh :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Zapomniałam zupełnie o tej zmianie ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. u nas podobnie jest ze spaniem w ciągu dnia, o którejkolwiek nie wstanie rano, drzemka dzienna zawsze wypada ok 13 :)
    zapomniałam o zmianie czasu...

    OdpowiedzUsuń
  4. Moje Mrówki jakoś się same przestawiają:) U Nas na szczęście jest tak że jak pójdą później spać to później wstają :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Moje dzieci przeważnie płynnie przechodzą z czasu letniego na zimowy i odwrotnie. Dostosowują się bardzo szybko. Gorzej bywa za mną:P

    OdpowiedzUsuń
  6. No ja też już boję się tej zmiany czasu, bo mój mały ma podobnie.

    OdpowiedzUsuń
  7. u nas wystarczały zawsze ze 2-3 dni i przesuwaliśmy stopniowo porę spania wieczornego o 15-20 minut... dzieci jakoś szybko się przestawiały, teraz już duże, to problemu nie ma..

    OdpowiedzUsuń
  8. no ja się właśnie zastanawiam jak to będzie z Igim?
    Prosze daj znać jak książka do ciebie dotrze.

    OdpowiedzUsuń
  9. U nas z wiosennym przestawianiem czasu też było ciężko, młody długo nie mógł się przestawić. Tak naprawdę zaczął chodzić spać później. Zobaczymy teraz jak to będzie :) A rada jedynie taka, że trzeba przeczekać.

    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. my Zuzię oszukiwaliśmy i kładliśmy ją później:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Też się zastanawiam, jak to teraz będzie wyglądać po przesunięciu czasu. W najgorszym wypadku Maluch będzie wstawał o 6.00. Ale mam nadzieję, że będzie łaskawy :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Też się na początku ucieszyłam, ale tak jak u Ciebie, radość szybko minęła. Godzina się zmieni a wszystko inne nie...

    OdpowiedzUsuń
  13. dla mnie w ogóle to przesuwanie czasu to jedna wielka "ściema"! po co komu ona potrzebna tak naprawdę to ja nie wiem ...

    OdpowiedzUsuń

Dzięki za podzielenie się Twoją opinią.
Zapraszam ponownie :)

Ps. Komentarze ze spamem są usuwane.

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.